4 lipca – Matki Bożej Ucieczki grzeszników

„Matka Boża z Caravaggio ochroniła mnie!”

W moim życiu zawsze zachowywałem Maryję w moich myślach. Ona jest dla mnie matką, powierniczką, przyjaciółką i jestem wrażliwy na to, czego pragnie. Niewielkie wydarzenie potwierdziło Jej obecność przy mnie.


Podczas mojej formacji w Diecezjalnym Sanktuarium Matki Bożej z Caravaggio w Farroupilha (Brazylia) w czasie popołudniowej pracy w bardzo upalny dzień ciąłem drewno piłą elektryczną, która była podłączona przedłużaczem do bębna do nawijania.


Dzień był tak gorący, że żar spowodował 15-centymetrowe pękniecie w kablu, który został całkowicie odsłonięty i niebezpieczny. Bez odłączania wtyczki rozwinąłem kabel. Kiedy skończyłem, zdałem sobie sprawę, jak bardzo byłem nieostrożny, rozwijając kabel pozbawiony osłony!


Nic poważnego się nie stało, a ja od razu pomyślałem: „Matka Boża z Caravaggio ochroniła mnie!”. Od tego czasu kiedy modlę się na różańcu, zawsze wzywam Matkę Bożą z Caravaggio. W diecezji Juina mamy małą grotę, do której ludzie mogą przyjść otworzyć serce, wypłakać się i podziękować Matce Bożej.

Bp Neri José Tondello (biskup Juina - Brazylia)

wyłączny wywiad dla „Minuty z Maryją”

autor: Thácio Siqueira

S'abonner est facile, se désabonner également
N'hésitez pas, abonnez-vous maintenant. C'est gratuit !