W naszym życiu duchowym chcielibyśmy przynieść wiele, dać to, co jest w nas najlepsze, ale doświadczamy naszej słabości ... To w niej Dobry Bóg czeka na nas i objawia nam swoją czułość. Epizod podczas wesela w Kanie Galilejskiej pomaga nam to zrozumieć.
W Kanie Jezus nie działał sam. Powiedział: „Napełnijcie stągwie wodą”. Woda – każdy może ją przynieść, przynajmniej kilka kropel. Na końcu Jezus przemienił całą tę wodę w wyborne wino. Moja woda to wszystko, z czego składa się moje życie, z jego zaletami i wadami. To właśnie to, co interesuje Dobrego Boga!
Maryja jest moją matką. Jezus pozwolił, aby dzięki Niej cud przemiany wszystkich rzeczy (wody naszego życia) mógł się dokonać. Maryja jest Wychowawczynią, którą mi dał Jezus, abym stał się do Niego podobny. Ona mnie uczy: „Zrób wszystko, cokolwiek ci powie”. Będąc posłusznym, przynosząc „moją wodę”, którą Jezus nakazuje mi przynieść – pozwalam, żeby łaski nabyte przez Jego Mękę i Jego Zmartwychwstanie, zaowocowały dla mojego własnego uświęcenia i mojego zbawienia.
Każda kropla wody jest przemieniona w wyborne wino, symbol święta i radości! Tak więc wszystko we mnie jest powołane do przemiany, jeżeli pozwolę, aby Maryja była moją wychowawczynią.
Tłumaczone z francuskiego: ekipa Matki Bożej z Szensztat