„Jak Maryja mogłaby nie być cicha? Stworzenie, które tak długo żyło ze Stwórcą, nie mogło dużo mówić. Jej serce było wypełnione; Jej dusza została uciszona.
Była z Jezusem przez dwanaście długich lat. Stosunkowo długich lat, jeżeli chodzi o kształtowanie nawyków, pomimo że Maryja przeżyła ten czas jako świętą ekstazę, pełną bolesnej miłości. Nosiła Jezusa w swoich ramionach. Czuwała nad Nim, gdy spał. Karmiła Go. Patrzyła Mu w oczy.
On nieustannie objawiał Jej Swoje serce. Maryja nauczyła się to odwzajemniać. Wszystkie podobieństwa do Boga były w duszy Maryi. Wiemy, jak bardzo Bóg jest cichy.”
tłumaczone z francuskiego:
Frédéric William Faber