Święta powściągliwość Józefa

Nasz świat jest „podglądający”. Nieustannie wszystko musi być pokazane i wszystko musi być powiedziane. Sukces reality show, panowanie „skrajności”, gdy obnosi się swoją intymność i stany duszy na portalach społecznościowych…

Józef, przeciwnie, oferuje nam świadectwo powściągliwości. Powściągliwości złożonej z ciszy, z naturalnej rezerwy i ze skupienia. Józef chroni intymność swojego adoptowanego syna, Jezusa. Szanuje odmienność swojej żony Maryi w tajemnicy Jej dziewiczego poczęcia i Jej Boskiego macierzyństwa.

Ta powściągliwość Józefa nie jest ani wstydem, który wyraża wstręt do samego siebie, ani pruderią, która wypływa z wyniosłej rezerwy. Powściągliwość Józefa jest gwarancją tajemnicy, która się w nim rozwija, tajemnicy jego wybrania. Ona jest umartwieniem zmysłów, antidotum na próżność, źródłem jego czystości, głębią jego modlitwy.

W Świętej Rodzinie istnieje coś, co nigdy nie będzie w pełni poznawalne i dające się poznać. To część tajemnicy, która domaga wycofania się i w której skrywa się i wolność Boga, który wzywa, i wolność odpowiedzi „Amen” Jezusa i „Fiat” Maryi.

Biskup Dominique Rey (Fréjus-Toulon, Francja)