Moi bracia, Kościół przypomina nam o naszym obowiązku rozpowszechniania wokół nas Ewangelii Jezusa Chrystusa, bez której nikt nie może być zbawiony. „I nie ma w żadnym innym zbawienia, gdyż nie dano ludziom pod niebem żadnego innego imienia, w którym moglibyśmy być zbawieni” – jak Duch Święty potwierdza przez usta św. Piotra (Dz. 4,12).
Ale aby to uczynić, nigdy nie zapomnijmy przejść przez pośrednictwo Maryi! „Głosić Jezusa samemu jest pracą jałową i bezowocną – mówi św. Franciszek Ksawery, wzór i patron misjonarzy – ale głoszenie Jezusa z i przez Maryję jest zajęciem równie płodnym, co rozkosznym.”
Tak więc „nasz apostolat będzie miał wartość tylko w takim stopniu, w jakim nasza wola jest zgodna z wolą Niepokalanej Maryi Dziewicy, a poprzez Nią z wolą Bożą” - wyjaśnia św. Maksymilian Kolbe.
Zapytajcie Ją, co zrobić, moi bracia, aby „pomóc tym, którzy są w duchowym niebezpieczeństwie”, módlcie się do Niej, kochajcie Ją, trzymajcie się różańców, oddajcie się Jej! Niech tak będzie!
Tłumaczone z francuskiego:
duszpasterz harcerzy «Wilki Morskie»
homilia na niedzielę misyjną 2006 r.